Witam Was w poniedziałkowe przed południe:)
Pokaże dziś kolejnego pawia w moim wykonaniu i moją kolejną dumę, która już trafiła w dobre ręce.
Pamiętacie mojego pierwszego Aniołka?! Już trafił do małej Wiktorii. Rodzicom małej Aniołek się spodobał, z czego ja się bardzo cieszę, bo to daje motywację do tworzenia kolejnych prac.
Obiecałam że nie skończy się moja przygoda na jednym Aniele, i już jest a raczej był bo trafił już w dobre ręce kolejny Aniołek którego wykonałam na wzór poprzedniego.
25 cm. inne kolory, jest to dobry i niepowtarzalny pomysł na prezent z okazji różnych uroczystości , narodziny , chrzciny , komunie , imieniny, urodziny itp.
Jeśli masz jakieś pytania lub jesteś zainteresowana/ny moimi pracami prosze o wiadomość na e-maila postaram się jak najszybciej odpisać:)
miło mi także gościć nowych obserwatorów i tych już z którymi zdążyłam się zapoznać , dziękuję za każdy komentarz zostawiony przez Was na moim blogu i prosze o więcej :)
Miłego dnia i do usłyszenia:)
Ps. Szykuję dla Was niespodziankę, ale nie wiem kiedy jeszcze dokładnie ją ogłoszę wiec bądzcie czujni i zaglądajecie na bloga :)
Przepiękne aniołki a łabądek cudny:)
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku:)
Powinnaś być dumna jak ten paw,że robisz takie wspaniałości;)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
Łabądek cudowny:) A aniołki piękne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudeńka! Widziałam ostatni podobnego łabędzia na " żywo" i przyznam, że robi imponujące wrażenie, oj trzeba się na pewno przy takim "nagimnastykować";)
OdpowiedzUsuńhmmm to miał być Paw, ale większość ochrzciła go Łabędziem hehe, mi pasuje niech będzie , dziękuję.:)
UsuńJak zwykle podziwiam. Paw jak żywy a aniołki cudne, mojej małej bratanicy ta technika przypadłaby do gustu, ja tylko podziwiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam